Jeśli nie maiłabym tego szczęścia, sięgnęłabym po ryż odmiany carneroli albo arborio. Istotna jest zawartość skrobi. Tego kroku nie można przeskoczyć, warto więc zainwestować w dobry ryż i osiągnąć zamierzony efekt, prawdziwego, włoskiego risotto. Wino nie jest konieczne lecz moim zdaniem jest niezbędne ;) Podsumowując, dobre składniki, cierpliwość i szczypta miłości to sprawdzona recepta na risotto.
WEGAŃSKIE RISOTTO Z PIECZARKAMI
Składniki
- 1 szklanka włoskiego ryżu do risotto
- 10 pieczarek
- 1 marchew
- 1 korzeń pietruszki
- 1/2 czerwonej cebuli
- 1/2 szklanki czerwonego wytrawnego wina
- 2 łyżki oliwy
- 1 litr wody
- 1/2 łyżeczki lubczyku
- szczypta soli
- pieprz
- listki bazylii
Przygotowanie
- Pieczarki dokładnie myję, kroję na plastry i wrzucam do rondelka. Marchew i pietruszkę obieram i przekrawam na pół, następnie dodaję do pieczarek i zalewam wodą. Całość doprawiam solą , pieprzem oraz lubczykiem i gotuję razem przez około 20 minut.
- Cebulę kroje w drobną kostkę i podsmażam na małym ogniu, następnie dodaję ryż i smażę aż ziarna staną się przeźroczyste (wyraźnie zmienią kolor).
- Z bulionu odławiam warzywa (marchew, pietruszkę) i używam ich do innych przepisów. Pieczarki umieszczam na rozgrzanej patelni skropionej oliwą. Grzyby podsmażam aż się zarumienią.
- Do smażącego się ryżu wlewam wino, mieszam i czekam aż płyn wyparuje. Następnie dodaję bulion, ponownie mieszam, czekam aż ryż zaabsorbuje bulion i znowu dolewam kolejną porcję płynu. Proces powtarzam do momentu gdy ryż stanie się al dente, a bulion zostanie wykorzystany.
- Finalnie całość doprawiam solą i pieprzem do smaku.
- Podczas wykładnia risotto dekoruję przesmażonymi pieczarkami i listkami bazylii, opcjonalnie całość skrapiam oliwą.
Chyba wypróbuję, chodź boję się niepowodzenia :/ Zdjęcia cudowne :)
OdpowiedzUsuńObłędnie wygląda :D Już jesteśmy w takim okresie, że pieczarki czuć prawie na każdym kroku :) Nam zawsze kojarzyły się ze świętami, bo dzień, dwa przed Wigilią parę kilogramów zawsze myjemy i smażymy.... uciążliwe ale jakie pyszne :P
OdpowiedzUsuńZgadzam się, pieczarki to zaraz po pomarańczach symbol gwiazdki :D
UsuńUwielbiam chyba wszystkie -otta. :D W tym kaszotta itd. :D Tylko kurka, ja mało "pieczarkowo-grzybowa" jestem, więc musiałabym pokombinować. ;)
OdpowiedzUsuńTak, to lubię!
OdpowiedzUsuńprzyznam, że jeszcze nigdy nie przyrządzałam risotto z prawdziwego zdarzenia, więc tym bardziej mam ochotę wypróbować ten przepis - świetne! :)
OdpowiedzUsuńPysznie :-)
OdpowiedzUsuńTo jest zdecydowanie moja ulubiona wersja risotto! <3
OdpowiedzUsuńChce! Chce! :D
OdpowiedzUsuńAle mam na nie ochotę! :D
OdpowiedzUsuńPysznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńBoże ale bym chciała takie na jutrzejszy obiadek ����������
OdpowiedzUsuń