VEGANation jest blogiem promującym roślinny styl życia!
Soja, Groch and Rock&Roll!
Propaguję kuchnię w 100% WEGAŃSKĄ , oznacza to iż wykorzystuje tylko i wyłącznie produkty pochodzenia roślinnego. Bez mleka, mięsa, jajek i jogurtów. W swoich przepisach staram się stosować produkty sezonowe. Nie jestem jednak wege terrorystką i z powodzeniem i brakiem jakichkolwiek wyrzutów sumienia korzystam z gotowych półproduktów.
Opisuję miejsca przyjazne Weganom a także sympatykom roślinnego stylu życia. Dieta roślinna poprawia nasze samopoczucie i wpływa korzystnie na stan zdrowia. Dlaczego by więc nie spróbować? Nie tracimy nic, a zyskać możemy wiele!
O MNIE
Mam na imię Inka, 20 kilka lat, tytuł inżyniera architekta krajobrazu i zamiłowanie do tatuaży i tuneli które zdobią moje ciało. Blog założyłam stosunkowo niedawno i staram się w nim zawrzeć swoje pomysły oraz całą radość z gotowania jaką w sobie mam. Jedzenie nie stanowi dla mnie tylko paliwa, jest przyjemnością i wyjątkowym doznaniem.
Działam na wielu płaszczyznach, interesuje mnie cały otaczający świat i jestem niezmiernie go ciekawa! Weganizm jest fascynujący w swej różnorodności i prostocie. Ciasta o roślinnym składzie, burgery - bez mięsa, sosy idealnie kremowe. Smak roślin to smak życia!
Nie jestem, nie byłam i nie mam zamiaru stać się wege ortodoksem. Zdrowie - tak, etyka - tak, lecz kocham życie i chce z niego korzystać w pełni. Oznacza to zamiłowanie do pizzy, sosów oraz makaronu oczywiście w wegańskiej wersji.
Drugą pasją z która idę przez całe życie jest dysortografia, z góry więc uprzedzam o możliwych literówkach. Staram się z tym walczyć, lecz mam bardzo złą cechę, nie reaguje emocjonalnie na swoją wyjątkowość!
Weganka z tunelami, tatuażami, dysortografią i miłością do kuchni włoskiej oraz tortu oreo.
Peace, Love and Vegan!
BLOG NIE TYLKO DLA WEGAN!
Można się bardzo pozytywnie zaskoczyć, wypróbowując roślinne przepisy!
Nie martw się. Ja ciągle mam problemy z przecinkami, a czym dłużej o nich myślę, tym mam większy mętlik w głowie. Powodzenia w blogowaniu! Zdrowego wege!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, żałuję, że odkryłam go tak późno, ale lepiej późno niż wcale :)
OdpowiedzUsuńCześć :)
OdpowiedzUsuńDzięki za super i proste przepisy ;)
Mój mąż jest Vege, ja staram się być :) ale szaleje na punkcie OREO i tak trafiłam na twój blog... przepisy są rewelacyjne i napewno wiele zacznę wykorzytywać !!
Pozdrawiam
Daria :)