Wegańskie Brownie w wersji nieco bardziej klasycznej. Bez dodatku fasoli, batatów czy kaszy jaglanej. Chciałam uzyskać efekt słodko-słonej rozpusty, łącząc czekoladę z masłem orzechowym, skutek jest fantastyczny.
W mniej niż godzinę może powstać to wilgotne i bardzo czekoladowe ciasto rodem z Ameryki. Świetnie poprawia humor, a w czasie weekendu majowego gdy pogoda nie dopisuje jest jak lekarstwo ;D
Nie wszystkie dania/desery wegańskie muszą być fit. Czasami marzę o wyjściu na miasto i kupieniu czegoś na ząb, ma być smacznie i szybko. Możliwości nie jest dużo, więc improwizuję w mojej własnej kuchni. Szczególnie gdy odwiedzają mnie goście staram się stworzyć coś zapadającego w pamięć, oczywiście pozytywnie!
Weganizm nie musi i nie powinien być nudny!
Zasśliniłam monitor i klawiature ;P
OdpowiedzUsuńAleż pysznie ;)
OdpowiedzUsuńto się nazywa "#veganfoodporn" <3
OdpowiedzUsuńBędzie robione!
OdpowiedzUsuńChyba każdy Twój przepis wpasowuje się idealnie w to, co mogłabym jeść i jeść. * .*
OdpowiedzUsuńMoje ulubione ciasto w wersji wege - pycha! <3
OdpowiedzUsuńprezentuje się obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńBrownie z masłem orzechowym?! Umieram ;)
OdpowiedzUsuńMmmm omnomnom ale bym takie zjadł szkoda, że dziś sklepy nie czynne ale jutro napewbo nabyje drogą zakupu wszystkie potrzebne składniki i wypróbuje przepis
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Soja groch & rock&roll nice :-))
Cudne - nie dość, że brownie samo w sobie jest pyszne, to jeszcze to masło orzechowe :D
OdpowiedzUsuńZaraz się zaślinię !!
OdpowiedzUsuńJejku jak pysznie wygląda, aż dostałam ślinotoku :-)
OdpowiedzUsuńJejku jak pysznie wygląda, aż dostałam ślinotoku :-)
OdpowiedzUsuńAle fantastyczne ciacho! ;)
OdpowiedzUsuńO tak! zdecydowanie wyszła Ci istna rozpusta dla podniebienia! My się na takie cacko piszemy i nie trzeba nas namawiać... wystarczy, że postawisz takie cudo przed noskiem i znika w niewyjaśnionych okolicznościach :D
OdpowiedzUsuńMoje ulubione składniki w jednym cieście :)
OdpowiedzUsuńPoowinni zakazać publikacji takich zdjęć , chcę a nie mam :( ależ obłęd ! :-))))
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona zdjęciami! Brownie prezentuje się wyśmienicie! Poezja <3
OdpowiedzUsuńOjej, wygląda tak fantastycznie, że aż nie mogę oderwać od niego wzroku ! Chcę, chcę, chcę !
OdpowiedzUsuńTo propozycja, która nigdy mi się nie nudzi. :) uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńI mi do szczęścia już by nic nie było potrzebne - poza kawą do takiego ciacha <3
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego !
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego !
OdpowiedzUsuńMusiało smakować obłędnie! Ten dodatek masła orzechowego bardzo mi się podoba - następnym razem brownie robię z tego przepisu ;-)
OdpowiedzUsuń