Zrazy wegańskie, czyli jakie? Całkowicie roślinne, których składnikiem bazowym jest nieco zapomniana kasza pęczak, a dopełnienie stanowią warzywa, grzyby i przyprawy.
Dodatkowy atut (jeśli do tej pory nie jesteście oczarowani), danie to mimo że pracochłonne jest bardzo proste w wykonaniu. Dowodem rzeczowym jest przyrządzenie go przez mojego Bogdana ♥ Gdy ja umieram na przewlekłe przeziębienie a świat stał się złym i zimnym miejscem niezbędny stał się obiad na pocieszenie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie, przygotowywałam już kotlety z kaszy jaglanej ale z pęczaku nigdy, jutro wypróbuję przepis. Pozdrawiam ;]
OdpowiedzUsuńWyglądają po prostu powalająco i aż niepokojąco... "mięśnie" ;) Musze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie miałam przyjemności jeść zrazów, więc dla mnie to nie klasyka, lecz interesujące, nowe danie :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńZ tej kaszy kotletów jeszcze nie robiłam :) Cudo!
OdpowiedzUsuńwow, gdybym nie wiedziała w życiu nie powiedziałabym, że to wegańskie! wyglądają świetnie :) już teraz nic mnie nie zaskoczy :D
OdpowiedzUsuńNo i ten sosik smacznie wygląda! Robię dziś podobny.
OdpowiedzUsuńPrezentują się bajecznie, a jak widzę skład to wiem, że smakowały wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńPrezentują się bajecznie, a jak widzę skład to wiem, że smakowały wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna propozycja :-)
OdpowiedzUsuńKasza i grzyby to nasze ulubione połączenie :) Bardzo apetycznie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńOMG to wygląda fantastyczne..
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie. Chętnie bym takich spróbowała na obiad :)
OdpowiedzUsuńRobię podobne, są przepyszne ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :) mniamm
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, proszę zrób i wyślij mi takie bo niestety bozia nie dała mi talentu kucharskiego :'( :'(
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie.Pewnie są wyborne :)Zgłodniałam.
OdpowiedzUsuńTo będzie hit mojego urodzinowego obiadu! Tylko podpowiedzcie mi proszę jaką suróweczkę do tego podać?
OdpowiedzUsuń